DnBnC

Bez kategorii
25 mar 2012 01:23

Drum&Bass&Cycle…

Miałem dobre przeczucie. Energetyzująca muza w dobrym tempie 80-90 uderzeń na minutę pomaga w utrzymaniu tętna treningowego i zachęca do równego kręcenia. Co prawda D&B to 170-180 bitów/minutę, ale jak się to podzieli na dwa, to akurat wychodzi.

Po południu wplotłem muzę Izy (Mia Twin) w trening w Decathlonie. Było ciekawiej, bo już nudził mi się wciąż ten sam film z tą samą muzyką dołączone do trenażera. Ciekawiej i bardziej energetycznie. BTW – Decathlon Piaseczno dał mi w użtkowanie nowiutkiego Tacx’a Flow. Jeszcze nie rozpakowałem, ale już się cieszę na treningi z monitoringiem mocy.

Wieczorem z kolei w miasto. Podróż na Most Północy, gdzie otwarcie miało nastąpić dla rowerzystów. 20 km w jedną stronę po mieście w rytm drumów i basów to jest to. W czwartej godzinie treningu już mało co mogłoby mnie wynieść ponad 150 uderzeń serca na minutę, a muza jednak dała radę 🙂

Z innych wieści od sponsorów – Garmin Polska zamawia mi właśnie w Wlk. Brytanii topowe urządzonko na rower (GPS+trening). Prawdopodobnie Edge 800. Oby szybko dotarł…

Dodaj komentarz