Relacja Remka z RAAM 2014 (w 32 słowach)

Race Across America 2014, Wyścigi
21 lip 2014 21:24

Najlepsze było odkrycie, że po kilku dniach jazdy mogę spać 2,5 godziny na dobę, jechać ze stałym tętnem i nie tracić sił. Tak, jakbym się regenerował. Dodatkowo przestała nam spadać średnia prędkość.

Zobacz również

  • Masz długodystansowe marzenie? Spełnij je z pomocą Ultrakolarza! Hej, Jestem pierwszym Polakiem, który ukończył najtrudniejszy wyścig kolarski świata w kategorii solo: Race Across America (4800km non-stop) w czasie 11 dni 19 godzin i 33 […]
  • Warsztaty Ultrakolarskie Zapraszamy na pierwsze w Polsce Warsztaty Ultrakolarskie Dla kogo: Dla każdego, kto planuje udział w wyścigu długodystansowym Uwaga! Nie jest wymagane doświadczenie zawodnicze, […]
  • Trening 48h w górachTrening 48h w górach W sobotę tydzień temu na treningu zaliczyłem szlify. Żebra bolą i coś strzyka. RTG i USG nic nie wykazały, więc we wtorek podjąłem decyzję, że jedziemy na planowany długo wcześniej trening […]
  • Trzy Tylne Kieszonki, czyli spotkanie pasjonatówTrzy Tylne Kieszonki, czyli spotkanie pasjonatów W warszawskim Veloarcie odbyła się dziś uczta dla koneserów kolarstwa. Chwała za to tym, którzy wpadli na taki oryginalny pomysł. W każdym razie bohaterem dzisiejszego wieczoru był […]