W takiej formule wyścigu jak RAAM z różnych względów ważny a nawet niezbędny jest odpowiednio dobrany zespół.
Ze względów bezpieczeństwa dla samego zawodnika oraz dla innych uczestników, asysta kolarza to najważniejszy wymóg regulaminowy. Tym samym ważny składnik jego sukcesu.
Przy nadludzkim obciążeniu organizmu cała logistyka nawigacja, przygotowanie posiłków i różne inne zadania rozkładają się na team kolarza.
Nierzadko pracując w trudnych warunkach, pokonując przeciwności, zabezpieczają wszystkie inne zadania aby zawodnik ze spokojną głową myślał tylko o jeździe.
Jarek Siudziński – szef teamu, brat Remka, programista i elektronik, przedsiębiorca z Tomaszowa Mazowieckiego. Odpowiedzialny min. za logistykę i nawigację. Kierowca
Zbyszek Myśliński – na co dzień badacz rynku w pewnej instytucji zaufania publicznego, na wyścigu żywiciel i człowiek od wsparcia technicznego, kierowca
Jacek Siudziński – masażysta/fizjoterapeuta, ratownik medyczny, pasjonat starych aut, kierowca
Michał Dąbski – trener mentalny, sportowiec, zajmuje się coachingiem sportowym
Kuba Kiedrowicz – młody dynamiczny, student, kucharz, mechanik rowerowy
Cezary Urzyczyn – pedagog, maratończyk rowerowy, kierowca, mechanik rowerowy
Mariusz Michalik – fotograf i filmowiec, pomocny w marketingu i reklamie
Martyna Kwiatkowska – Public Relations, crowdfunding
Kuba Putyło – szef teamu, fotograf, filmowiec-goprowiec, operator drona, kolarz, kierowca, dobry duch teamu
Maciek Kozłowski – mechanik, kolarz, biznesmen, organizator, właściciel sklepu ROADBIKE i twórca kół marki SPINARO
Piotrek Marczewski – kolarz, mechanik, rowerowy podróżnik, dietetyk, twarda sztuka z niego!
Wojtek Jarzyna – kolarz, kurier rowerowy, podróżnik, dj, tancerz, detektyw, żartowniś i gawędziarz, a przede wszystkim mocne wsparcie w najdłuższych wyścigach
Andrzej Seta – fotograf, dziennikarz, kolarz, największy krajoznawca jakiego znam, zawsze pomocny, człowiek od zadań specjalnych, dla Andrzeja nie ma rzeczy niemożliwych i problemów, których nie da się rozwiązać – bez względu na to czy pojawią się w Rozewiu, Wałbrzychu czy Warszawie