Treningi nocne

Bez kategorii
31 mar 2014 02:33

Większość z nas dorosłych ma normalną pracę i rodzinę, więc żeby realizować pasję wykrajamy czas późnym wieczorem. Jedni chodzą na piłkę wynajmując salę w pobliskiej szkole. Inni odwiedzają kluby fitness otwarte do późnych godzin wieczornych. Ultrakolarz zakłada na rower lampki, na siebie odpowiedni strój i jedzie za miasto na trening. Trening nocny nie tylko ma uzasadnienie brakiem czasu w dzień, ale tryb jazdy jest podobny do tego z ultramaratonów. Maratończycy rowerowi nie schodzą z rowerów gdy się zciemnia, a jedynie zatrzymują się, żeby z kieszonek wyjąć dodatkowe lampki na rower. W czasie treningów należy przyzwyczaić organizm do jazdy w ciemności. Inna koncentracja inne szczegóły są istotne po zapadnięciu zmroku. Ultrakolarz „uczy” organizm zmiennych warunków, bo w czasie zawodów zarówno teren jak i pogoda bywają dużym utrudnieniem. W ciemności zwykle odpoczywamy, a tu zawodnik musi „przekonać” swoje ciało do pracy. Pokonać naturalną chęć do snu.