Najlepsze było odkrycie, że po kilku dniach jazdy mogę spać 2,5 godziny na dobę, jechać ze stałym tętnem i nie tracić sił. Tak, jakbym się regenerował. Dodatkowo przestała nam spadać średnia prędkość.
Zobacz również
- Race Around Austria 2016 – odc. 15 – Ostatnia sztajfa, czyli walka Syzyfa z Achillesem Po wyjściu z kampera wiedziałem, że przede mną sztajfa, która przyczyniła się do mojego wyniku IOFCL (inofficial) w 2013, kiedy to na szczycie zorientowałem się, jak mało czasu zostało mi […]
- Pierwszy Kongres Kolarski, czyli jak to się robi w World Tour – część 1 Na ten event czekałem kilka miesięcy. Spodziewałem się, że przez dwa dni prelekcji zdobędę trochę wiedzy, która pomoże mi zrealizować moje cele sportowe i trenerskie oraz pokaże, na jakie […]
- Ultrakolarz w Race Across Europe! Już za tydzień, w niedzielę 30 czerwca o godzinie 10:15 wystartuję w wyścigu kolarskim non-stop The Race Across Europe (RAE).
RAE jest wyzwaniem wzorowanym na najbardziej znanej na […]
- Festiwal Inspiracji 2019
Sebastian Kotow, Wojciech Herra, Grzegorz Turniak, Marek Skała i 20 innych wirtuozów inspiracji będzie można zobaczyć, a co ważniejsze - usłyszeć, na kolejnym Festiwalu Inspiracji w […]