The best discovery was that after a few days of racing, though I slept 2.5 hours a day, I had a fixed pulse rate and didn’t lose strength. It seemed like a full recovery every time. In addition, average speed stopped falling.
Zobacz również
Maraton Północ-Południe 2019 (950km, 7700hm, self-supported) Na Maraton Północ-Południe jechałem 2 miesiące po głównym wyścigu sezonu, czyli Race Across Europe. Czułem się wypoczęty, ale gdzieś tam jakieś małe ogólne zmęczenie sezonem siedziało we […]
Inspiracja na lata
To było 4 lata temu, a jednak trwa nadal. Przynajmniej w głowach publiczności. W lipcu 2015, w pięknych okolicznościach przyrody, nad Zegrzem opowiadałem swoją ultrakolarską historię […]
Pierwszy Kongres Kolarski, czyli jak to się robi w World Tour – część 5 Jedną z ciekawszych prezentacji miała Adrie Visser. Już tytuł jest mi bliski, bo w ultrakolarstwie to hasło jest szczególnie aktualne.
Wystąpienie poprzedził pokaz slajdów z muzyką […]
Rowery szosowe na szosę Być może tym wpisem ryzykuję 50 złotych za "Jazdę poza drogą dla rowerów lub wyznaczonym pasem dla rowerów, jeśli taki jest w kierunku jazdy kierowcy", ale co tam temat ważny z dwóch […]