Race Around Austria 2016 – odc. 7 – Mokry Gerlos

Race Around Austria 2016, Wyścigi
12 wrz 2016 23:58

Po 65 godzinach wyścigu, w piątek koło południa przyszedł czas na piąte poważne wzniesienie. W sumie naliczyłem ich 10, więc za tą górką był – można rzec – półmetek.

Gerlos to nazwa gminy, ale dla kolarzy RAA, to także przełęcz, na którą wjeżdża się w towarzystwie szumu wodospadów – Krimmler Wasserfaelle. Te wodospady zwiedzaliśmy z Gosią 13 lat temu. Takie miłe wspomnienie dodawało mi dobrych myśli, więc także paliwa do wspinaczki.

Pierwsze 20km było stosunkowo łagodne, ale kolejne 10km na szczyt to już 700m w pionie, czyli średnio 7%. Raz za razem serpentyna nawracała a tablice przy agrafkach wskazywały ich numery a czasami nawet nazwy. Po drodze na szczyt pogadałem przez telefon z moim synem Karolem a potem z Gosią. Deszcz padał coraz mocniej. Nie zazdrościłem wyprzedzanemu sakwiarzowi, który tarabanił się na górę na objuczonym rowerze. Tym bardziej, że komputer pokazał tylko 6 st. C. Był to Francuz, jadący przez Austrię do Włoch, jeśli dobrze pamiętam. Piotrek lubi takie klimaty rowerowo-podróżnicze, więc nie opuścił okazji, żeby zagadać i sfotografować się z podróżnikiem.

14191668_1160441664012009_941648796_oFoto: Jacek Siudziński

Na szczycie zrobiliśmy 20 minut przerwy na przebranie tego co pod kurtką i dalej w drogę. Zarejestrowałem wysokość 1636m, czyli lekko powyżej poprzedniego najwyższego szczytu na trasie (ech… to moje zamiłowanie do cyferek 🙂

Pozostało zjechać. Mokro, więc trzeba było mocno uważać. Może to i dobrze, że padało, bo krowy się pochowały. Cztery lata temu mój team musiał je przeganiać z drogi.

Na dole temperatura wzrosła do 13 stopni, a przed nami ukazało się trochę płaskiego w kierunku Innsbrucka.

14163985_1160440817345427_1987720630_o

Foto: Jacek Siudziński

Zobacz również

  • Warsztaty Ultrakolarskie Zapraszamy na pierwsze w Polsce Warsztaty Ultrakolarskie Dla kogo: Dla każdego, kto planuje udział w wyścigu długodystansowym Uwaga! Nie jest wymagane doświadczenie zawodnicze, […]
  • Relacja Remka z RAAM 2014 (w 64 słowach)Relacja Remka z RAAM 2014 (w 64 słowach) Na pomysł RAAM wpadłem w 2006. Mój maksymalny dystans wynosił 120 km. Stworzyłem plan, żeby co roku zwiększać dystans średnio o 50%. Rok później Jura Maraton (191), potem Pętla Drawska […]
  • Pierwszy Kongres Kolarski, czyli jak to się robi w World Tour – część 1Pierwszy Kongres Kolarski, czyli jak to się robi w World Tour – część 1 Na ten event czekałem kilka miesięcy. Spodziewałem się, że przez dwa dni prelekcji zdobędę trochę wiedzy, która pomoże mi zrealizować moje cele sportowe i trenerskie oraz pokaże, na jakie […]
  • 256 słów o RAAM256 słów o RAAM Do Kalifornii przybyliśmy tydzień przed wyścigiem. Piękne dni dla mnie. Pilnował mnie trener mentalny – Michał. Nie odstępował mnie na krok. Wypoczynek, regeneracja, masaże, rozciąganie, […]