Ostatnio do wzięcia były puchary, dyplomy i sezamki. Teraz będzie nie gorzej. Wygrywają wszyscy a najbardziej Ci, którzy najszybciej popedałują. Dzieciaki mają za zadanie wykręcić max prędkość, dorośli – pojechać najdalej w określonym czasie.
A Ci, którzy nie mają ochoty na pedałowanie będą mogli pooglądać sprzęt, popytać o trening, wyścigi, dobór roweru…
A wszystko z przymrużeniem oka, w atmosferze dobrej zabawy i przy energetyzującej muzie, co by zwiększyć ogólny poziom szczęścia w narodzie, bo jak wiadomo rower to maszyna do produkcji SZCZĘŚCIA 🙂