Nie o futbolu będzie… Euro, jak europejskie ultramaratony a 2012 to rok, który nas interesuje. Poniżej wrzuciłem tabelkę z zestawieniem wyścigów szosowych non-stop na dystansach powyżej 1000km, które odbędą się w przyszłym roku:
Zaczynając od „najkrótszych”: szwajcarski Tortour rozgrywany jest późnym latem. Dystans podobny do naszego Bałtyk-Bieszczady, ale gór 4 razy więcej.
„Nieco” dłuższy Race Around Slovenia odbywa się w maju, przyjeżdża na niego dużo Słoweńców, którzy wzorują się na Marko Baloha’u i ś.p. Jure Robica – sławach z Race Across America, a także wielu obcokrajowców, występujących także w RAAM.
Edycja 2011 Race Around Irland niedawno się zakończyłą, więc jest to wyścig jesienny. Dystans powyżej 2000km. Muszą być ładne widoki 🙂
Race Around Austria – wiadomo. Pod nieobecność Race Across Europe, który dopiero w tym roku rusza pełną parą, RAA był największym europejskim wyścigiem w stylu Race Across America (RAAM).
Warto zauważyć, że oprócz naszego Bałtyk-Bieszczady Tour, pozostałe wyścigi są oficjalnymi kwalifikacjami do RAAM i przebiegają w formule z wozami technicznymi.
Poza wymienionymi na uwagę zasługują brevet Paris-Brest-Paryż i Maraton Rowerowy Dokoła Polski.
Ten pierwszy był rozgrywany w 2011 i jeśli dobrze się orientuję, następna edycja będzie dopiero za kilka lat. Ten drugi to maraton organizowany od kilku lat (z dużymi przerwami) przez Daniela Śmieję z Trójmiasta. Następny planowany jest na 2013 .