Trening na Babce

Bez kategorii
29 sie 2011 01:56

Ile trzeba trenować do Race Around Austria? Zależy od okresu przygotowawczego. Teraz jest rok do wyścigu, więc obciążenie jest umiarkowane i generalnie stawiamy na wytrzymałość, umiejętności szybkościowe oraz dbamy o odpowiednią regenerację.

Moja rozpiska treningowa, którą ustaliliśmy z trenerem opiera się na cyklu tygodniowym:

Poniedziałek – kompensacja, czyli1h jazdy w 1. strefie

Środa – wytrzymałość + szybkość (2h)

Piątek – podobnie jak środa

Niedziela (co druga) – mocniejszy i dłuższy trening, wyścig (np. Rondo Babka)

A oto 2 tygodnie z treningu ultrasa na 12 miesięcy przed ultramaratonem.

W ostatnim tygodniu wyszło tego 10h treningu. Rondo Babka (www.rondobabka.info), skoro już padła ta nazwa, to bardzo ciekawe rozwiązanie dla kolarzy ze stolicy, którzy nie mają czasu na jazdy po Polsce i obstawianie Pucharu Polski w Maratonach Szosowych (www.supermaraton.org). Dociekliwi powinni zajrzeć na stronę a następnie wybrać się na Rondo. Z Ursynowa na Rondo mam 14km, dalej całym peletonem jedziemy kolejne 17km do Jabłonnej a stamtąd jest pętla przez Nasielsk (80km) i powrót do domu. Dla Ursynowianina wychodzi w sumie 145km z czego pętla to ostre ściganie w peletonie z prędkością nie rzadko 50km/h i rwanym tempem. Mam pod ręką ślad GPS trasy od Ronda do Ronda: http://www.bikemap.net/route/726981

Jeszcze nie udało mi się dojechać w grupie zasadniczej. Zwykle urywają mnie po 10km ostrej jazdy. Na tym etapie wytrenowania nic nie jestem w stanie zrobić. Tętno skacze mi do ostatniej strefy i więcej nie wykrzesam. Jedyny sposób to umiejętne ukrycie się w peletonie i uważna jazda, aby nagle nie zostać z tyłu, bo potem to już bardzo ciężko dojść grupę. Tego się uczę.

Moje Rondo dziś (po 20-kilometrowym skrócie zameldowałem się razem z grupę zasadniczą): http://connect.garmin.com/activity/109974683

Dodaj komentarz