Pierwszy Kongres Kolarski, czyli jak to się robi w World Tour – część 5

Konferencje
29 gru 2015 23:13

Jedną z ciekawszych prezentacji miała Adrie Visser. Już tytuł jest mi bliski, bo w ultrakolarstwie to hasło jest szczególnie aktualne.

Wystąpienie poprzedził pokaz slajdów z muzyką pełną emocji w tle. Na zdjęciach upadki i cierpienia krzyżowały się ze zwycięstwem i radością. Bardzo ciekawy pomysł na zrobienie atmosfery przed właściwym wykładem.

Adrie pochodzi z Holandii i ma za sobą bogatą karierę kolarki torowej, przełajowej i szosowej.

 

Jej sposób na zwycięstwo to połączenie kondycji fizycznej z siłą mentalną. Adrie odzwierciedla to na czteropoziomowej piramidzie.

Jeśli dobrze to rozumiem, w tej koncepcji kondycja fizyczna jest bazą, na której nadbudowuje się pozytywne emocje, następnie skupia się oba te elementy jako paliwo do realizacji celu. Na najwyższym poziomie Adrie stawia „duchowość”, która pomaga jej w codziennej motywacji i determinacji na drodze do celu.

 

Kolejny element tej układanki to 4 filary mentalnej kondycji sportowca:

  1. radzenie sobie ze stresem
  2. wiara w swoje możliwości
  3. odpowiednia motywacja do celu
  4. koncentracja tylko na sprawach istotnych do osiągnięcia celu

 

 

Pierwszy filar to umiejętność kontrolowania stresu i wykorzystywania go na swoją korzyść. Albo stres rządzi Tobą albo Ty korzystasz z jego dobrodziejstw.

 

Stres to nic innego jak energia, która się pojawia i może być destrukcyjna lub konstruktywna. Ludzie mają różne charaktery i różnie reagują na świat zewnętrzny, który dostarcza nam energii. Adrie proponuje, aby poznać nieco swoją osobowość i rodzaje energii, które na nas działają przy pomocy testu badającego Myers-Briggs Type Indicator (MBTI). Wskaźnik służy do określenia jednego z 16 typów osobowości. Poznanie swojej osobowości pomaga w zrozumieniu, jak czerpiesz energię i jak ją oddajesz. Więcej na ten temat: https://pl.wikipedia.org/wiki/MBTI

 

Drugi filar to wiara we własne umiejętności, czyli co wiesz o sobie na 100%, jaki jesteś, na jakich swoich cechach możesz budować sukces i w jakim stopniu masz do tego wszystkiego zaufanie. Czy uznajesz to za pewnik, czy masz wątpliwości i musisz nad tym pracować. Ja to nazywam „stałym paliwem”, z którego mogę czerpać w trakcie wysiłku – np. „skoro jestem wytrzymały, to znaczy, że pojadę dalej w tym tempie”, „jeśli jestem skuteczny, to znaczy, że podjęta decyzja taktyczna zadziała dobrze” – i koniec wątpliwości, koniec myślenia, jedziemy swoje! To mi  przypomina efekty współpracy z moim trenerem mentalnym Michałem Dąbskim http://www.trening-mentalny.pl/

 

Kolejna rzecz to motywacja. Jak daleko jesteś w stanie się posunąć, żeby zrealizować swoje marzenia? Co jesteś w stanie poświęcić, aby osiągnąć cel? Czy robisz to z „głębi serca”, czy Twoja motywacja pochodzi z zewnątrz, np. od innych ludzi?

 

Ostatnia sprawa to utrzymanie koncentracji na myślach i działaniach, które się przekładają na wynik i odpuszczenie sobie wszystkich innych, które są zbędne, zabierają czas, energię i rozpraszają. Przydatna umiejętność w tej materii to monitorowanie poziomu zaangażowania/aktywności na skali i aktywne korygowanie tego poziomu, jeśli trzeba („czy jadę aktywnie, czy ze zmęczenia wiszę na ramie na zjeździe?”, „czy niepotrzebnie się podpalam na początku i zapłacę za to na finiszu?”). Drugi aspekt, to zarządzanie własnymi myślami – ignorowanie tych „dołujących” i generowanie tych „pozytywnych” (paliwo!). Tu znowu dodałem coś od siebie – po obejrzeniu wystąpienia Adrie w głowie pojawiły mi się odniesienia do własnych doświadczeń.

 

Na koniec – informacja jak Adrie radzi sobie po zakończeniu kariery sportowca. Dyplom z zarządzania w sporcie, współwłaściciel firmy, kierownik produktu, dyrektor sportowy, komentator telewizyjny i ambasador fundacji. Jak widać siła mentalna pomaga także w odnalezieniu się w innych sferach życia. Brawo!

Zobacz również

  • YOU CAN RAAM IT!YOU CAN RAAM IT! To prawda. Będąc średnio zdrowym człowiekiem, z przeciętną wydolnością, mając rodzinę i pracę, trenując tylko wieczorami możesz ukończyć RAAM Solo. Udowodniłem to!Ty potrzebujesz do […]
  • 256 słów o RAAM256 słów o RAAM Do Kalifornii przybyliśmy tydzień przed wyścigiem. Piękne dni dla mnie. Pilnował mnie trener mentalny – Michał. Nie odstępował mnie na krok. Wypoczynek, regeneracja, masaże, rozciąganie, […]
  • Race Around Austria 2016 – odc. 6 – zamiast Hochtor’aRace Around Austria 2016 – odc. 6 – zamiast Hochtor’a Piątkowym rankiem, po 2 godzinach nocnego postoju nieopodal miejscowości Strassen, mając na liczniku 1210 km, ruszyliśmy w kieunku Lienz aby potem wjechać w rejony Grossglockner […]
  • 64 words of Remek’s RAAM64 words of Remek’s RAAM I came up with idea of RAAM in 2006. My maximum distance was 120 km. I created a plan to annually increase the distance by an average of 50%. A year later, the Jura Marathon (191 km), then […]